07/11/2015

Hello November!

Hello November !
What does it mean?
Warm jumpers, jackets, gloves and hot chocolate :)
Edit: And horrible, horrible rain! :(
I hate when is cold.. I like snow,but I love sun... Crazy hahah :D
But because is cold, I started watching all pictures from days when was nice and sunny :). And today I will post photos from Portugal. It will be small 'Back to the past' :)
But before I will do it, I would like to tell you what is going on in my life now. :)

As you know, two weeks ago I left my job. I decided for this because I felt that is too much. I didn't feel good. It was good decision. Next stop - I moved to my boyfriend's house. Another great decision. Now I have him all day/ night and this is amazing ;) Few days ago we had Halloween, and this year I stayed at home and spent time with friends. It was amazing day! Why we don't have this in Poland?! Why?!
After one week holidays I realised that I am tired, being at home. Is it crazy? I know, so many people would be happy, but not me. I love when my life is busy, crazy .. I have enough Internet, Tv.. :)
So I started looking for a job, and I found it. First interview - job! Am I the luckiest person ever ? :D
So now, I have just few days because I start my job on Monday. That's amazing! :)
Any plans for following days? Of course! We still want change some things in our bedroom.. We need change wall colours, buy some nice staff like frames etc. And we would like go somewhere for a weekend, I mean I want more thsn him I think .. :D So .. In my mind is nice trip for a weekend on the end of November/ beginning of December. Maybe Spain, London or Portugal? Will see ?
And?! I cant't wait for Christmas! It's just 47 days! Let's start counting! <3

I think it's all what You should know for now..
Below I will attach some pictures from Portugal.
Enough talking!
See you! ;)

----------------------------------------------------------------------

I mamy Listopad!
Dla mnie oznacza to cieple swetry, kurtki, rekawiczki i kubki goracej czekolady :)
Edit: I okropny, naprawde okropny deszcz! :(
Nie cierpie zimna.. Uwielbiam snieg, ale zdecydowanie wole kiedy jest cieplo. Gdyby tak mozna dostac lato ze sniegiem.. Ta.. ;)
Ale! Poniewaz zaczelo dotykac mnie zimno i niskie temperatury wrocilam do moich wspomnien z okresu wiosenno-letniego i zaczelam ogladac zdjecia. I wlasnie o tym bedzie dzisiejszy post. Maly 'powrot do przeszlosci', a raczej powrot do wakacyjnego, portugalskiego slonca ;) Ale zanim to nastapi, chcialabym krotko napisac co dzialo sie/ dzieje w moim zyciu :)

Jak juz wiecie, ponad tydzien temu odeszlam z pracy. Zdecydowalam sie na to, poniewaz obowiazki, ktore wykonywalam, zaczely mnie przerastac. Kazdy ma jakies limity, a ja czulam, ze wlasnie dochodze do swoich granic.:) Kolejnym krokiem byla przeprowadzka na drugi koniec Dublina, do mojego chlopaka. To byla dopiero dobra decyzja. W koncu mamy siebie caly czas, i to jest niesamowite. :) Kilka dni temu obchodzilismy Halloween, w przeciwienstwie do zeszlego roku, tym razem zostalam w domu. Ale nudy nie bylo! Rozdawalismy dzieciom slodycze i spedzilismy swietnie czas z przyjaciolmi :) Nadal jednak zastanawiam sie, dlaczego nie obchodzimy tego swieta w Polsce..
Po tygodniu spedzonym na siedzeniu w domu, dotarlo do mnie, ze jestem juz tym zmeczona. Zmeczona 'nic nierobieniem'. Szalone? Wiem, ze wiele osob byloby szczesliwych majac mozliwosc siedzenia w domu, ale nie ja. Ja wrecz uwielbiam kiedy moje zycie jest szalone, kiedy jestem ciagle czyms zajeta i nie dopijam swojej kawy dlatego, ze nie mam czasu, a nie dlatego, ze nie mam ochoty.. Dlatego zaczelam szukac pracy. Blisko domu, zebym nie spedzala kilku godzin na dojazdy. I? Znalazlam! Pierwsza rozmowa kwalifikacjyna - i udalo sie! Zaczynam od poniedzialku, wiec powinnam sie nacieszyc ostatnimi dniami wolnosci ;)
Poza praca? W najblizszych planach mamy zamiar kontynuowac remont naszej sypialni, mianowicie malowanie scian, i dokupienie kilku drobiazgow typu ramki itd. I.. chcielibysmy sie gdzies wybrac, na chwile, zeby odetchnac. Znaczy.. mysle, ze mnie bardziej na tym zalezy :D Dlatego szukam, ciekawego, weekendowego wypadu. Moze Hiszpania, Londyn albo Portugalia? Zobaczymy ;)
I pamietajcie! Do swiat juz tylko 47 dni! :) :)

Mysle,ze to na tyle mojej paplaniny.
Ponizej zalaczam zdjecia z Portugalii . Jak zwykle radze sie przygotowac na duza ilosc ;)
To tyle!
;)

Beach time/ Morze, plaza.. :)








Kids time!/ Czas z dziecmi :)









Selfie time!
That was definitely good place and time for selfies :D










Others/ I reszta niesamowitych rzeczy :)














see you soon ;)
eff 

No comments:

Post a Comment