22/10/2015

Changes, changes.. / Zmiany! :)

I needed over one month to back.
 Again, my life was busy like a Starbucks during the lunch time..
Too many things to do ..
I didn't feel good, I felt that I need to change sth  and I didn't thought about hair's colour.
Do you know what means a lot of paper boxes and clothes on the floor?
I am moving out!
Finally I can enjoy my life. I can spending all time with someone who makes me smile all day ..
Damn! Did I tell you that I am totally fall in love?!
It's incredible that after 6!! months I still feel like on the first date. I feel excited every time when I am see him. I love him more than yesterday even if I thought that's not possible!  I am .. I am happy. Really happy and I hope it will stay like this forever. :)
Because finally I will have more time now, I would like add some nice things on blog.
The first would be posts : Mobile mix. I am making so many picturs every day so I decided to share them with you. I will start today, actually .. I have some nice photos .. of course :D
Next day will be busy, like always ;)
I need to move my staff, organise our lovely bedroom and start looking for new job. But first! I need to take a rest and spend some nice time with my love.
Now? Time for pictures :)

Trip to Bray ;)
Sunday running/Coffe time/ Fairytale's treehouse :)
6 months later ;)
Date time/ Anniversary's gift/Date time again :)

Ikea and the results :)

Selfie time :D

It's all for today.
Sth short but .. we will see again soon ;)
Night, night :)

<3


W koncu!
Milo wrocic do pisania ;) Niestety, ostatnio moje zycie wygladalo jak Starbucks, podczas lunchu, wiec nie mialam czasu na nic ..
Poza tym, nie czuje sie najlepiej i wiem, ze teraz jest odpowiedni czas na zmiany.
I nie mowie tu o kolorze wlosow ;)
Wiecie co oznacza sterta kartonow i ciuchy walajace sie po podloze?!
Tak!
Przeprowadzam sie !
W koncu moje zycie bedzie takie, o jakim od zawsze marzylam.. Bede mogla spedzac kazda wolna chwile z osoba, ktora sprawia, ze usmiech nie schodzi mi z twarzy. To cos niesamowitego, ze po 6!! miesiach razem, ja nadal czuje sie jak na pierwszej randce. Motylki w brzuchu, kolatanie serca.. Wczesniej uwazalam, ze to jakies bzdety wyciagniete z gazet dla kobiet.. Ale nie! To naprawde istnieje.  Tylko trzeba znalesc ideal ;) Ja znalazlam! Jestem szczesliwa, i mam nadzieje, ze tak juz zostanie.
Skoro bede miala teraz wiecej wolnego czasu, chcialabym zajac sie bardziej blogiem. Nowoscia ktora sie pojawi bedzie cykl postow: Mobile mix. Robie tyle inspirujacych zdjec kazdego dnia, ze chetnie sie nimi z wami podziele ;) Zaczne od dzis :D
Ale najpierw trzeba przetrwac nastepne dni, ktore zdecydowanie beda napiete: Przeprowadzka, organizacja w domu, szukanie nowej pracy. Duzo rzeczy, ale przede wszystkim musze odpoczac, zeby naladowac sie przed jakimkolwiek dzialaniem ;)
Czas na zdjecia :)

Wycieczka do Bray :)
Niedzielne bieganie/ Czas na kawe/ Domek dla wrozek :)
6 miesiecy pozniej ;)
Romantyczna kolacja/ Rocznicowy prezent/ Kolejna randka :)

Zakupy w IKEI i efekty :)
Czas na selfie :D

A dzis?
Juz tylko sen!
Branoc! :*
<3



1 comment: